Co sprawdzać w aucie, by uniknąć poważnych wydatków?

Chcesz jeździć sprawnym samochodem i do minimum ograniczyć wizyty w serwisie? Obserwuj auto i regularnie kontroluj kluczowe parametry! Podpowiadamy, jak to poprawnie robić.

Jasne, na wiele usterek nie masz wpływu. Ale dzięki kilku sprawdzonym sposobom unikniesz niektórych awarii lub bardzo szybko je wykryjesz i obniżysz koszty naprawy.

Bez obaw, nie chcemy na siłę robić z Ciebie motoryzacyjnego speca. Mamy zamiar pomóc Ci wyrobić w sobie nawyk regularnej weryfikacji kilku kluczowych parametrów, takich jak:

płyny eksploatacyjne,
ciśnienie w oponach,
wskaźniki i ikony na desce rozdzielczej.

Prosta sprawa, naprawdę. Regularny przegląd tych kilku punktów zajmie Ci do kilkunastu minut w miesiącu. Nie potrzebujesz narzędzi i specjalistycznej wiedzy.

No dobrze, zacznijmy od płynów eksploatacyjnych.

Sprawdzaj poziom płynów eksploatacyjnych

Rodzaj płynu	Opis
Olej silnikowy	To najważniejsze smarowidło tłoków silnika. Niedobór oleju przyspiesza zużycie silnika, a krytycznie niski stan zatrze jednostkę napędową. Prawidłowe napełnienie silnika to trzy czwarte stanu widocznego na szabelce. Minimalne zużycie oleju to rzecz normalna – także najnowocześniejsze silniki potrafią spalić w cyklu od wymiany do wymiany nawet litr płynu. W nowych samochodach sprawdzaj poziom raz na dwa miesiące. Nawet, jeżeli Twoje auto ma czujnik kontroli oleju! W starszych modelach wykonuj kontrolę oleju co dwa lub trzy tygodnie.
Płyn hamulcowy	Odpowiada za przeniesienie siły hamowania z pedału na klocki. Brak płynu doprowadzi do zapowietrzenia hamulców. Dlatego należy minimum raz w miesiącu sprawdzić poziomu płynu hamulcowego zgodnie ze wskazaniem na zbiorniczku wyrównawczym. Odpowiednia ilość płynu to nie wszystko. Jego podstawową cechą jest temperatura wrzenia – im wyższa, tym lepiej. Większość płynów fabrycznie wrze dopiero od 220-230 stopni Celsjusza. Temperatura hamulców przewyższająca temperaturę wrzenia płynu może doprowadzić do powstania w układzie tzw. korków parowych, które obniżają skuteczność hamulców. Temperaturę wrzenia płynu hamulcowego sprawdzisz w serwisie przy okazji przeglądu samochodu przed i po zimie. Uwaga! Zanim dolejesz płyn upewnij się, czym układ hamulcowy został zalany poprzednio. Na rynku dostępne są dwa rodzaje płynów: DOT-4, R3. Nie mieszaj ich ze sobą!
Płyn chłodzący	Odpowiada za poprawną pracę silnika. W zimie pozwala równomiernie zagrzać jednostkę napędową, latem zapobiega jej przegrzaniu. Wszystkim steruje termostat, który w zależności od temperatury cieczy otwiera lub zamyka mały i duży obieg. Niedobór płynu chłodniczego, szczególnie w upalne dni, może szybko doprowadzić do przegrzania silnika, zaś nadmiar – do rozszczelnienia układu. Płynu chłodzącego może ubywać. Warto sprawdzać jego poziom przynajmniej raz w miesiącu.
Płyn wspomagania kierownicy	Zachowaj ostrożność i dolewaj tylko płyn zalecany przez producenta! Pomyłka może spowodować awarię pompy wspomagania. Poziom płynu wspomagania kierownicy możesz sprawdzać raz w miesiącu. Powinien on utrzymywać się w górnej połowie obszaru, między wskazaniem minimalnym i maksymalnym. Za dużo płynu grozi rozszczelnieniem przewodów układu wspomagania kierownicy.
Płyn do spryskiwaczy	Nie śmiej się… To co prawda samochodowy elementarz, ale pamiętaj o płynie do spryskiwaczy! Wbrew pozorom wielu kierowców o nim zapomina… Jego brak nie spowoduje awarii, ale wpływa na Twoje bezpieczeństwo. Zwłaszcza, jeśli planujesz długie trasy. Brudne szyby obniżają widoczność i negatywnie wpływają na poziom zmęczenia. Jeżeli często używasz płynu do spryskiwaczy, kontroluj jego stan przynajmniej raz na dwa tygodnie.

Koła i opony

Spoglądasz na oponę… „Na oko” nie ma „kapcia”, ale to nie znaczy, że ciśnienie jest prawidłowe. Nigdy nie polegaj tylko na takiej diagnozie, bo możesz się na niej nomen omen przejechać.

Odpowiedni poziom ciśnienia w oponach to Twoje bezpieczeństwo. I nie tylko… Właściwie napompowane koła są ważne dla:

zużycia paliwa,
długości drogi hamowania,
ścierania opon,
uszkodzenia felg i zawieszenia.

Zbyt mocno napompowane opony zużywają się szybciej w środkowej części. Mogą też negatywnie wpływać na zawieszenia auta. Twarda opona nie tłumi nierówności, ale wszystkie drgania i uderzenia z większą siłą przenosi na podzespoły odpowiadające za amortyzację i prowadzenie auta.

Za niskie ciśnienie zwiększa z kolei opory toczenia i wpływa na wzrost spalania. Miękka opona nie chroni też w odpowiedni sposób felg w starciach z krawężnikami i dziurami.

Pamiętaj, aby sprawdzać ciśnienie w oponach nawet co dwa-trzy tygodnie.

Informacje o prawidłowym poziomie ciśnienia w oponach znajdziesz w książce serwisowej lub instrukcji pojazdu (rozdział ze specyfikacją techniczną).

Szukaj ich również w samochodzie.

Są umieszczone na specjalnej naklejce opisującej ciśnienie właściwe dla różnych opon lub form podróżowania (liczby pasażerów i bagaży, rodzaj drogi itp.).

Na naklejkę trafisz najprawdopodobniej w okolicach:

klapki wlewu od paliwa,
progu drzwi po stronie kierowcy,
słupka za kierowcą,
wewnętrznej części drzwi od strony kierowcy.

Źródło: Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego

Chcesz dowiedzieć się więcej o oponach? Przeczytaj nasze poradniki na ten temat.

Regularna kontrola ciśnienia w oponach nie zamyka tematu kół. Równie ważne jest ich dokręcanie.
Niestety wielu kierowców o tym zapomina. Uważają, że zadbali o to serwisanci podczas sezonowej wymiany opon.

Śruby mogą się jednak poluzować. Co prawda przypadki odpadnięcia koła podczas jazdy są rzadkie, ale się zdarzają…

Skąd mam wiedzieć czy śruby kół są odpowiednio dokręcone?

Dokręcenie śrub nie oznacza, że musisz ją docisnąć do granic możliwości. Możesz w ten w sposób uszkodzić gwint lub będziesz mieć problemy z odkręceniem jej na drodze w przypadku konieczności wymiany koła.

Dlatego śruby należy dokręcać tylko przy pomocy klucza dynamometrycznego:

dla małych i średnich samochodów osobowych zalecana wartość momentu na kluczu to 90-120 Nm,
dla samochodów terenowych i SUV-ów ok. 120-160 Nm,
dla busów i pojazdów dostawczych 160-200 Nm.

Obserwuj kontrolki na desce rozdzielczej

O wielu problemach Twojego auta dowiadujesz się dzięki kontrolkom na desce rozdzielczej.

Po uruchomieniu silnika powinna wyświetlać się tylko kontrolka informująca o włączonych światłach (na wszelki wypadek przypominamy: jazda na światłach mijania jest w Polsce obowiązkowa). Jeśli auto nic nie „krzyczy” na pomarańczowo lub czerwono, Twój samochód jest w dobrym stanie.

Jakie kontrolki mogą wskazywać usterkę? Poniżej lista ikon, które najczęściej sygnalizują problem techniczny pojazdu.

Kontrolka	Co oznacza?
	Kontrolka informuje o problemach technicznych z poduszką powietrzną. Powinna zgasnąć chwilę po uruchomieniu silnika. W przeciwnym razie może oznaczać: błąd uniemożliwiający otwarcie poduszki lub kurtyny w razie kolizji, problem ze stykami przewodów odpowiedzialnych za podłączenie poduszek do układu.
	Sygnalizuje kłopoty z ładowaniem, wynikające np. z awarii alternatora. Jeśli tak jest, nie zajedziesz daleko. Prądu wystarczy tylko do momentu całkowitego rozładowania baterii.
	Ta ikona oznacza problemy z układem wspomagającym awaryjne hamowanie. Wiąże się to z awarią czujnika ABS.
	Jeżeli na desce rozdzielczej wyświetli się ta ikona, od razu sprawdź zegary informujące o temperaturze silnika. Gdy wskazują powyżej 90 stopni Celsjusza, zatrzymaj samochód! Pamiętaj, że nadmierne przegrzanie jednostki napędowej to wyższe koszty remontu.
	Ta ikona może oznaczać różne usterki – od błahych po poważne. W wielu samochodach po zapaleniu się tej lampki silnik przechodzi w tryb awaryjny, działa tylko z częścią mocy. W takiej sytuacji jak najszybciej wykonaj komputerową diagnostykę silnika.
	Ta kontrolka sygnalizuje problemy z pracą samochodu – najczęściej usterki elektroniki. Takie jak awaria świateł stopu albo czujnika temperatury cieczy chłodzącej.

Chcesz mieć profesjonalne wsparcie? Wybierz auto w abonamencie

Mamy dla Ciebie rozwiązanie. Wybierz auto w abonamencie. Dzięki temu uzyskasz profesjonalne wsparcie w przypadku auta wymagającego serwisu.

Jak działa auto na abonament?

W abonamencie nie kupujesz samochodu na własność. Korzystasz z niego przez ustalony czas (już od 12 miesięcy). A po tym czasie zwracasz pojazd i możesz wybrać nowy. Płacisz jedynie miesięczny, stały czynsz, który uwzględnia wszystkie koszty związane z utrzymaniem auta, m.in.: