Aż 86% firm pozwala pracownikom na korzystanie z aut służbowych w celach prywatnych. Ale trzeba pamiętać, że niesie to szereg konsekwencji finansowych – podróże trzeba przecież rozliczyć. Z autem służbowym wiążą się też kwestie podatkowe – pracodawca zapłaci VAT, a Ty, jako pracownik, podatek dochodowy. Aby uniknąć problemów z odpowiedzialnością oraz rozliczaniem kosztów użytkowania służbowych samochodów, zapoznaj się z polityką flotową firmy.
Dla wielu pracowników samochody służbowe stanowią obok wynagrodzenia najważniejszy benefit pozapłacowy. Szczególnie ważna jest możliwość korzystania ze służbowego samochodu w celach prywatnych. To atrakcyjny bonus, który feruje większość, bo aż 86% pracodawców. [1]
Trzeba jednak pamiętać, że wiąże się z nim również szereg kwestii formalnych, w tym konsekwencje podatkowe i finansowe. Większość firm podchodzi do tego tematu elastycznie i oferuje pracownikom określone przywileje. Jednak nie chcąc pozwolić sobie na wzrost kosztów utrzymania floty, pracodawcy nakładają także pewne ograniczenia i spisują zasady dotyczące wykorzystywania przez pracownika auta firmowego (również do celów prywatnych) w dokumencie zwanym polityką flotową firmy. Znajdują się w niej szczegółowe zasady użytkowania samochodów przez pracowników, np. dotyczące tego kto otrzymuje samochód służbowy, czy ma możliwość korzystania z niego w celach prywatnych i jakie są zasady pokrywania kosztów związanych z eksploatacją auta.
Ta kwestia przestaje być problemem kiedy pracodawca wybiera samochody dla swoich podwładnych w leasingu , który zawieraj pełną obsługę floty, włącznie z ubezpieczeniem, serwisem i euro assistance , a nawet możliwość skorzystania z samochodów zastępczych w razie awarii, ale lepiej to sprawdzić, żeby nie dać się zaskoczyć ewentualnym wydatkom.
Wygoda karty paliwowej
Zwykle pracownicy otrzymują zwrot kosztów paliwa. Jednak coraz częściej pracodawcy umożliwiają tankowanie pojazdu przy wykorzystaniu firmowej karty paliwowej. Dzięki niej możesz dokonywać bezgotówkowych transakcji na stacjach benzynowych, co znacznie ułatwia późniejsze rozliczanie kosztów. Musisz jednak pamiętać, że pracodawca, chcąc ograniczyć wydatki na tankowanie auta w celach podróży prywatnych, może określić kwotę limitu karty (np. na 1000 zł), umożliwić tankowanie tylko w określonych godzinach lub prowadzić szczegółową ewidencję wyjazdów z podziałem na prywatne i służbowe.
Kto zapłaci podatki?
Kwestie podatkowe dotyczą Twojego pracodawcę w zakresie podatku VAT, a Ciebie – podatku dochodowego. Gdy nie płacisz pracodawcy za używanie służbowego samochodu do celów prywatnych, czyli nie ponosisz żadnych kosztów z tytułu używania auta firmowego, to staje się to Twoim przychodem ze stosunku pracy, i będziesz musiał odprowadzić podatek dochodowy. Wartość pieniężna takiego świadczenia wynosi odpowiednio: 250 zł – dla samochodów o pojemności silnika do 1 600 cm3 oraz 400 zł – dla samochodów o pojemności silnika powyżej 1 600 cm3 i stanowi przychód pracownika ze stosunku pracy.
Jeśli ponosisz częściową odpłatność, to Twój przychodem będzie różnica między wartością tego świadczenia (ustaloną zgodnie z ww. kwotami) a poniesioną przez Ciebie odpłatnością. Z kolei, gdy pracownik wykorzystujesz samochód służbowy do celów prywatnych tylko przez część miesiąca, to wartość tego świadczenia wyniesie 1/30 ww. kwot za każdy dzień korzystania.
[1] Źródło: http://www.karieramanagera.pl/hobby/auto-prezesa/samochod-sluzbowy-jako-pozaplacowy-motywator-pracownikow